Potrzeby społeczne ucznia z zespołem Aspergera

little-boy-108317_1920

ZESPÓŁ ASPERGERA

Zespół Asper­ge­ra nale­ży do cało­ścio­wych zabu­rzeń roz­wo­ju. Dziec­ko z ZA cechu­ją mię­dzy inny­mi defi­cy­ty w sfe­rze rozu­mie­nia sytu­acji spo­łecz­nych, moty­wów dzia­ła­nia, myśli i uczuć innych osób. Wyni­ka to z odmien­ne­go funk­cjo­no­wa­nia mózgu. Nie­zwy­kle waż­ną rolę odgry­wa tzw. zabu­rze­nie teo­rii umy­słu. Z tego powo­du dziec­ko z ZA ma ogrom­ne trud­no­ści z roz­po­zna­wa­niem sta­nów emo­cjo­nal­nych dru­gie­go czło­wie­ka. Nie zauwa­ża sygna­łów prze­ka­zy­wa­nych poprzez mimi­kę i gesty.

Pomi­mo bar­dzo dobrej zna­jo­mo­ści języ­ka i pedan­tycz­ne­go czę­sto spo­so­bu wypo­wie­dzi dziec­ko może mieć pro­ble­my z zasto­so­wa­niem języ­ka w kon­tek­ście spo­łecz­nym. To co dla innych przy­cho­dzi w spo­sób natu­ral­ny (jest oczy­wi­ste) dla dziec­ka z ZA jest trud­ne i mało intu­icyj­ne. Dziec­ko może mieć trud­ność ze swo­bod­ną wymia­ną zdań, nie zawsze zauwa­ża i rozu­mie myśli i uczu­cia innych, a przez to  ma trud­no­ści w odczy­ty­wa­niu nasi­le­nia emocji.

 

ROKOWANIA

W przy­pad­ku osób z ZA roko­wa­nie w dużej mie­rze zale­ży od naby­wa­nych umie­jęt­no­ści spo­łecz­nych. Opi­sy­wa­ne defi­cy­ty mają bowiem ogrom­ny wpływ na budo­wa­nie rela­cji rówie­śni­czych, a w dal­szej przy­szło­ści rów­nież na two­rze­nie  uda­nych związ­ków part­ner­skich.  Pra­wie poło­wa dotknię­tych ZA izo­lu­je lub wyco­fu­je się z rela­cji spo­łecz­nych ponie­waż trud­no jest  im tole­ro­wać obec­ność innych osób.  Two­rzą jak­by swój wła­sny szczel­nie zamknię­ty świat. Ze wzglę­du na to, iż mają ten­den­cje do dzi­wacz­nych wypo­wie­dzi i nie­ade­kwat­nych zacho­wań w sytu­acjach spo­łecz­nych czę­sto postrze­ga­ne są jako fru­stru­ją­ce i nudne.

 

TERAPIA

W celu niwe­lo­wa­nia opi­sy­wa­nych defi­cy­tów wska­za­na jest codzien­na, wytrwa­ła pra­ca roz­po­czę­ta jak naj­wcze­śniej. Naj­lep­szym spo­so­bem do naby­wa­nia kom­pe­ten­cji spo­łecz­nych jest śro­do­wi­sko rówie­śni­cze, ponie­waż dzie­ci naj­efek­tyw­niej uczą się przez modelowanie.

Nie ma lep­sze­go spo­so­bu nauki, niż natu­ral­ne, codzien­ne sytu­acje i inte­rak­cje społeczne.

Pomi­mo tego, iż  dzie­ci z ZA czę­sto natra­fia­ją szko­le na brak zro­zu­mie­nia i akcep­ta­cji ze stro­ny rówie­śni­ków, nie nale­ży się zra­żać i pod­da­wać. Nie­zwy­kle waż­na jest taka orga­ni­za­cja życia szkol­ne­go, by dziec­ko pod­ję­ło trud wal­ki ze swo­imi defi­cy­ta­mi. Moty­wa­cja dziec­ka, ma ogrom­ny wpływ na sku­tecz­ność pod­ję­tych działań.

Pod­czas poby­tu w szko­le dziec­ko poprzez koniecz­ność dosto­so­wa­nia się do panu­ją­cych tam zasad, wdra­ża­jąc się do sys­te­ma­tycz­no­ści i obo­wiąz­ko­wo­ści, ma szan­sę zła­go­dzić obja­wy towa­rzy­szą­ce zabu­rze­niu. Poma­ga to unik­nąć wyob­co­wa­nia z gru­py, a tak­że daje szan­sę nauki nawią­zy­wa­nia popraw­nych kon­tak­tów koleżeńskich.

Uczeń z ZA potra­fi włą­czać się do zabaw z inny­mi i współ­pra­co­wać z kole­ga­mi. Izo­la­cja psy­chicz­na i powrót do ste­reo­ty­pów poja­wia się głów­nie przy oka­zji napo­tka­nych trud­no­ściach, zmia­ny czy nie­zro­zu­mie­nia pew­nej zasa­dy, pole­ce­nia lub zacho­wa­nia się innych uczniów. Ogrom­ną rolę odgry­wa w takich sytu­acjach posta­wa nauczycieli.

Izo­la­cja ucznia od kla­sy w sytu­acji poja­wie­nia się pro­ble­mów może rodzić w dziec­ku z ZA prze­ko­na­nie, że nie jest w sta­nie współ­ist­nieć w śro­do­wi­sku szkol­nym. Może to trwa­le zabu­rzyć pro­ces tera­peu­tycz­ny. Z dru­giej stro­ny może poka­zać ucznio­wi łatwą dro­gę uciecz­ki od sytu­acji trud­nych, a w rezul­ta­cie nasi­lać zacho­wa­nia nie­po­żą­da­ne nakie­ro­wa­ne na osią­gnię­cie celu (zwol­nie­nie z zajęć z gru­pą i reali­za­cję nauki w for­mie naucza­nia indywidualnego).

Prze­nie­sie­nie dziec­ka na naucza­nie indy­wi­du­al­ne wyda­je się dobrym roz­wią­za­niem w sytu­acjach kry­zy­so­wych. Cza­sem jest nie­unik­nio­ne, nie powin­no jed­nak stać się jedy­nym spo­so­bem reali­za­cji obo­wiąz­ku szkol­ne­go. W dal­szej per­spek­ty­wie pro­wa­dzi bowiem do trud­nych do nad­ro­bie­nia zale­gło­ści w zakre­sie naby­wa­nia kom­pe­ten­cji spo­łecz­nych. Decy­zja o NI powin­na być zatem podej­mo­wa­na jedy­nie w ostateczności.

Waż­ne jest, aby kon­tak­ty z rówie­śni­ka­mi były ini­cjo­wa­ne rów­nież poza szko­łą. Dziec­ko z ZA nale­ży przy­zwy­cza­jać do prze­by­wa­nia z inny­mi dzieć­mi, dzię­ki temu ma moż­li­wość zauwa­żyć, że wśród rówie­śni­ków może czuć się bezpiecznie.

Wszyst­kie dzie­ci z zabu­rze­nia­mi neu­ro­ro­zwo­jo­wy­mi powin­ny mieć szan­sę nauki w ze swo­imi rówie­śni­ka­mi, uczęsz­czać na lek­cje w nor­mal­nych kla­sach lekcyjnych. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *